Czerwone wariactwo

To był wyjątkowy dzień. Jedyny taki lotniczy w tym roku, jedyny taki czwartek. To była końcówka sierpnia, dokładnie przed świętem lotnictwa polskiego. Też trudno się dziwić, że moja ulubiona grupa

Read More

Ligowiec musi być :)

Nie ma wiosny bez Ligowca. To już wiadomo nie od dziś, jednakże dziś, po czasie uzupełniając te wpisy już w lipcu i słuchając warkotu z Ligowca za oknem. Zwłaszcza latem

Read More

Wojaki

I wracamy do akcentów lotniczych. A jak ;) I to jeszcze w bardzo fajnym duecie bo ze spadochroniarzami Wojska Polskiego na odbywających się na Ligowcu, Spadochronowych Mistrzostwach Wojska Polskiego. W

Read More

Król AN

…czyli o krótkim, ale intensywnym smażeniu się na L w towarzystwie wielkiego ANka :D Niedzielne popołudnie, pierwsze czerwcowe upały :) No i lotnisko bo jakby mogło być inaczej – najlepsze

Read More

„To jest samolot” ;)

"Ligowczing" w ciągu tygodnia okazuje się coraz fajniejszym motywem. Lepiej mi się tak odpoczywa nawet niż wyrywając chwasty na działce chociaż to też w jakiś sposób odpręża. Zaglądanie na lotnisko

Read More

Lot :)

Takie coś się zdarza raz na milion lat – przynajmniej mi na pewno. W najśmielszych nawet snach nie przypuszczałam, że kiedyś uniosę się na ziemię. Ale nie takim pasażerskim samolotem

Read More

Ligowcing :)

Wiosna na Ligowcu to już standard. Jak tylko robi się trochę cieplej, i znika pozimowe błoto (którego akurat w tym roku wiele nie było) moje kroki zmierzają na lotnisko. Ono

Read More