…nie da się niestety inaczej tego określić. A wynika to z faktu, że niestety, moja ukochana uczelnia nie zafundowała mi absolutorium po ukończeniu studiów. Nie miałam więc możliwości rzucania biretem na auli…niestety. Mimo wszystko chciałam za wszelką cenę uczcić tak jak należy…ukończenie studiów i obronę dyplomu. Dlatego świętowali ze mnąWięcej

To jest album wyjątkowy. Generalnie i dzień był wyjątkowy i okoliczności również. Bo musicie wiedzieć, że ja jestem…piechurem. Dokładnie 10 razy uczestniczyłam w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Tego roku po raz pierwszy nie mogła iść. W dzień wymarszu pielgrzymki, tj. 6 lipca broniłam dyplom inżyniera. Swoją drogą skutecznie :)Więcej

…po te zdjęcia nie musiałam daleko iść. Właściwie to nie musiałam iść wcale, wszystkie zrobione są z okna. Z resztą wędrowanie z aparatem po burzy i deszczu nie do końca było wskazane. Z taką pogodą nie wiadomo kiedy się nawróci…dosłownie… Wszyscy wiemy jednak, że po burzy zawsze wychodzi słońce…  Więcej

Tym razem wybraliśmy się z Maćkiem na space 'na drugą stronę’ ;) Tak potocznie nazywaliśmy tę stronę Swarzędza, gdzie ja mieszkam, gdzie jest rynek i jezioro. Bo Maciek mieszka na Nowej Wsi, więc dzieliła nas i droga szybkiego ruchu i tory kolejowe. A każda wyprawa 'na drugą stronę’ to byłaWięcej

Kwiecień to zazwyczaj miesiąc świąteczny. W naszej kulturze, obyczajowości, a także religijności jest to miesiąc świąt Wielkanocnych. A jeśli są święta to każdy z nas ma trochę więcej czasu wolnego, który przy sprzyjającej aurze najlepiej przeznaczyć na spacer. Wybrałam się na taki spacer, ale już w godzinach późno popołudniowych luWięcej

Wiosna rozkwitła na zewnątrz, rozkwitła też we wnętrzach. Parapety zakwity tulipanami, hiacyntami, żonkilami i całym mnóstwem innych kwiatów…        Więcej

Śniegi stopniały odsłaniając jednocześnie brzydotę tego świata. Szarość, błoto…nie da się ukryć, że przedwiośnie w pierwszej swojej fazie nie należy do ciekawych jeśli chodzi o urodę. Ale myślę, że mimo wszystko ma to sens. Bo jest to pora przejściowa między zimą a wiosną. Pewien czas oczekiwania, niepewności. I przemian, stopniowych,Więcej

  Po tak intensywnych opadach śniegu nie oparłam się pokusie fotografowania. Odpuścić taką okazję???? Oooo nie !! ;) W naszym rejonie geograficznym śnieg jest na wagę złota, trzeba więc było szybko korzystać z okazji. Jeszcze przed pójściem na dyżur (do pracy) popstrykałam parę fotek. Zabrałam też aparat ze sobą doWięcej

…i to bardzo efektownie, sypało, sypało aż nasypało…multum śniegu. To miasto dawno takiej ilości śniegu nie widziało. Ja z resztą też. Pamiętam takie lata jeszcze z czasów dzieciństwa kiedy na ferie śnieg był sprawą gwarantowaną. Ale teraz…pogoda była tak różna, że na prawdę nie wiadomo było czego się spodziewać. TymWięcej

Ufff….chcąc zachować chronologię trzeba jednak przejść parę etapów. Ale szczęśliwe udało mi się dotrzeć do tego momentu w mojej zabawie w fotografa, który lubię najbardziej. Z tym etapem związana jest także największa baza moich zdjęć. Pamiętam ten styczeń bardzo dobrze, tak, że mam wrażenie, że to było wczoraj. Pogoda byłaWięcej

Łatwo się fotografuje krajobrazy jak na zewnątrz jeden kolor walczy z drugim o pierwsze miejsce w niepisanym konkursie na najważniejszy kolor wiosny. Co innego jesień… Jesień wielokrotnie kojarzona z deszczem, mgłą i wszechogarniającą szarością. Całe szczęście pogoda w naszym kraju potrafi tak zaskoczyć, że można też trafić na jesień zWięcej

To był wyjątkowy letni dzień, upalny, słoneczny, jeden z wielu o jakich marzymy, zwłaszcza kiedy jesteśmy akurat na urlopie. Ja akurat na urlopie nie byłam, a wręcz przeciwnie, pełniłam jeden z moich 'dyżurów’ ;) A moje dyżury polegały wówczas na opiece nad Maciusiem, jedynym w swoim rodzaju malcem! :) WtedyWięcej