Jaki jest najlepszy sposób na przeżycie wolnego dnia? Zdjęcia :D Przynajmniej w moim przypadku tak jest. A tym razem nie odpuściłam Lednogórze i jej wiatrakom. To wiatraki widoczne już z drogi do Gniezna. Wielokrotnie je mijałam jadąc tą drogą. W końcu przyszedł czas, żeby się tam zatrzymać. Te – i nie tylko te, wiatraki to …
Mogłabym mieszkać na wsi
Taki sielski, anielski klimat jest mi wbrew pozorom bardzo bliski. Swarzędz, miasto w którym mieszkam od dziecka, kiedyś był niewielkim miasteczkiem sypialnianym Poznania, teraz bardzo się rozrósł. Nie sądziłam, że to kiedyś powiem, ale powoli robi się dla mnie za duży ;) To nie znaczy, że zamierzam się z niego wyprowadzać :) Przynajmniej na razie …
Szlajanie się…
Miałbyś kiedyś ochotę uciec? Tak pójść przed siebie, nie oglądając się, nie przejmując niczym….nie myśleć…..tak po prostu pójść i się nie zatrzymać bez względu na co to inni myślą. Ja tak właśnie miałam wtedy, tak bardzo chciałam uciec i nie myśleć już o niczym po za zdjęciami. A miejsce znalazłam wyjątkowe. Dwa pola, trochę drzewek, …
Maków nie mogło zabraknąć
A jakże ;) Co prawda, z nimi to jest zawsze ryzyko :) Bo jak sobie pomyślę o jednych z najfajniejszych zdjęć maków jakie zrobiłam, to były to zdjęcia z 2013, jedne z ostatnich przed nieszczęśliwym wypadkiem jakiego doznałam. Ale, że traumy trzeba przełamywać, to regularnie co roku galerię zdjęć makowych staram się uzupełniać. A tym …
Znalezione ;)
Czasem fajnie jest porządkować zbiory plików i folderów na dysku twardym, w tym również i zdjęcia :D I tym oto sposobem znalazłam zdjęcia z mojej wiosennej zabawy światłem w makro fotografię. Wiosennej – heh, fotki z lutego ;) Ale co tam, że słonecznego żółtego koloru nigdy nie za mało, to proszę :)
Gdzie te maki??
…o tym, że najlepsza pora na zdjęcia jest właśnie teraz ;) Miała być sesja na polu, w makach, maki „ukradli”, pole prawie też, jedynie rzepak się ostał….już przekwitający…. :D Ale, że najlepsze sesje są zawsze na przełomie maja/czerwca to coś musiało być na pocieszenie….no i było. Nie byle co ;) Otóż okazało się, że jeden …
Wiosennie
Dość tego zimnego. I choć wiosna za oknami skutecznie się ukrywa, uciekła gdzieś tudzież ktoś ją ukradł…to u mnie jednak będzie wiosna, choć ciut. To jak narazie jedyny taki wypad, na jaki udało się wyjść. Trochę winne temu święta i przygotowania do nich, a trochę pogoda, która po bardzo obiecującej nagle zmieniła się na bardzo …
Tzw. Ziuta na placu zabaw
Czyli o tym jak wykorzystać te trochę śniegu, mrozu i wolne niedzielne popołudnie, póki studentów sesja nie dopadnie ;) A Ziutą w duecie z aparatem zabawa jest zawsze dobra :) to była wyjątkowa sesja dlatego, że pierwsza taka zimą :) No, ale jak się zimy ma jak na lekarstwo, a śniegu tym bardziej to i …
Irlandia jest zawsze zielona :)
Nie zapomniany wyjazd, niezapomniany czas…. I tak siedzę z palcami nad klawiaturą i zastanawiam się co napisać bo czy rzeczywiście to co tam się działo da się ot tak po prostu przelać na papier? Opisać w zwykłych słowach jak niezwykły to był wyjazd? Nie wiem czy się da, ale jedno jest pewne – Irladnia rzeczywiście …
Rusałka :)
Pewne czerwcowe niedzielne przedpołudnie, nawet bez jakieś super pogody, ale bardzo owocne w zdjęcia. Z Kasiulką już kiedyś w foty się bawiłyśmy, więc nie był to pierwszy raz kiedy wybrałyśmy się na sesję a bawiłyśmy się równie fajnie jak na poprzednich. Kasię postanowiłam zabrać…do lasu ;) Mojego ulubionego lasu z resztą bo zawiozłam ją do …
Takie sobie….Uzarzewo
…i przepiękne, polskie, babie lato :) Kolejny pamiętny dzień, a w zasadzie popołudnie, zwieńczone pysznym, różowym i….Ziut, pamiętasz odwiedziny? Szalony czas :D I fantastyczna zabawa :))))))))))))))))))))))))))))))))))) Krótko i zwięźle na temat ;)
Preludium :)
Preludium do kolejnej, baaaardzo udanej i wesołej sesji z Zuzanną :) A w zasadzie nie całkiem preludium, bo te zdjęcia to tak jakoś obok tych drugich wyszły, w chwili przerwy ;) Modelce czasem trzeba dać odpocząć ;)