Krajobrazy

Mogłabym mieszkać na wsi

Taki sielski, anielski klimat jest mi wbrew pozorom bardzo bliski. Swarzędz, miasto w którym mieszkam od dziecka, kiedyś był niewielkim miasteczkiem sypialnianym Poznania, teraz bardzo się rozrósł. Nie sądziłam, że to kiedyś powiem, ale powoli robi się dla mnie za duży ;) To nie znaczy, że zamierzam się z niego wyprowadzać :) Przynajmniej na razie …

Krajobrazy

Szlajanie się…

Miałbyś kiedyś ochotę uciec? Tak pójść przed siebie, nie oglądając się, nie przejmując niczym….nie myśleć…..tak po prostu pójść i się nie zatrzymać bez względu na co to inni myślą. Ja tak właśnie miałam wtedy, tak bardzo chciałam uciec i nie myśleć już o niczym po za zdjęciami. A miejsce znalazłam wyjątkowe. Dwa pola, trochę drzewek, …

Makro i art

Maków nie mogło zabraknąć

A jakże ;) Co prawda, z nimi to jest zawsze ryzyko :) Bo jak sobie pomyślę o jednych z najfajniejszych zdjęć maków jakie zrobiłam, to były to zdjęcia z 2013, jedne z ostatnich przed nieszczęśliwym wypadkiem jakiego doznałam. Ale, że traumy trzeba przełamywać, to regularnie co roku galerię zdjęć makowych staram się uzupełniać. A tym …

Portrety

Gdzie te maki??

…o tym, że najlepsza pora na zdjęcia jest właśnie teraz ;) Miała być sesja na polu, w makach, maki „ukradli”, pole prawie też, jedynie rzepak się ostał….już przekwitający…. :D Ale, że najlepsze sesje są zawsze na przełomie maja/czerwca to coś musiało być na pocieszenie….no i było. Nie byle co ;) Otóż okazało się, że jeden …

Makro i art

Wiosennie

Dość tego zimnego. I choć wiosna za oknami skutecznie się ukrywa, uciekła gdzieś tudzież ktoś ją ukradł…to u mnie jednak będzie wiosna, choć ciut. To jak narazie jedyny taki wypad, na jaki udało się wyjść. Trochę winne temu święta i przygotowania do nich, a trochę pogoda, która po bardzo obiecującej nagle zmieniła się na bardzo …

Krajobrazy

Irlandia jest zawsze zielona :)

Nie zapomniany wyjazd, niezapomniany czas…. I tak siedzę z palcami nad klawiaturą i zastanawiam się co napisać bo czy rzeczywiście to co tam się działo da się ot tak po prostu przelać na papier? Opisać w zwykłych słowach jak niezwykły to był wyjazd? Nie wiem czy się da, ale jedno jest pewne – Irladnia rzeczywiście …

Portrety

Rusałka :)

Pewne czerwcowe niedzielne przedpołudnie, nawet bez jakieś super pogody, ale bardzo owocne w zdjęcia. Z Kasiulką już kiedyś w foty się bawiłyśmy, więc nie był to pierwszy raz kiedy wybrałyśmy się na sesję a bawiłyśmy się równie fajnie jak na poprzednich. Kasię postanowiłam zabrać…do lasu ;) Mojego ulubionego lasu z resztą bo zawiozłam ją do …