Dość tego zimnego. I choć wiosna za oknami skutecznie się ukrywa, uciekła gdzieś tudzież ktoś ją ukradł…to u mnie jednak będzie wiosna, choć ciut.

To jak narazie jedyny taki wypad, na jaki udało się wyjść. Trochę winne temu święta i przygotowania do nich, a trochę pogoda, która po bardzo obiecującej nagle zmieniła się na bardzo zimową…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.