Ten spacer był wyjątkowy. A jego wyjątkowość wynika z kilku faktów. To był jeden z nielicznych spacerów po Poznaniu (wyjątkowo nie w Swarzędzu), a dokładnie nad Jeziorem Maltańskim.
Szczególna wyjątkowość tego popołudnia wynikała również z faktu, iż w tym czasie nad Maltą odbywały się Mistrzostwa Świata we Wioślarstwie podczas których, po raz pierwszy złoty medal tej imprezy zdobyły Polki.
A były to Magdalena Fularczyk i Julia Michalska w dwójce podwójnej.
Ja trafiłam nad Maltę podczas jednego z treningów wioślarzy (różnych osad)