Krajobrazy,Start

Powroty…

„Ludzie częściej marzą o powrotach niż o odjazdach.”

Paulo Coelho

I coś w tym jest…jak to mówią…coś jest na rzeczy,
jak wyjeżdzamy z domu na dłużej, zawsze przychodzi taki moment, że tęsknimy , i chcemy wracać do swoich miejsc, domów, do swoich bliskich….
Z ulubionymi miejscami też tak jest, jeśli jakieś miejsce jest dla nas szczególne to chcemy tam wracać.

Dla mnie takim miejscem w tym roku stał się Ligowiec. I szczerze mówiąc Bogu dzięki, że jest tak blisko.
Ostatnio odkryłam, że jest tam taki fajny spokój, mimo hałasujących silników samolotów (jeśli oczywiście w danym momencie coś lata)
Taki spokój jakiego potrzebuje i jaki lubię.

No i do tego „moje” samolociki…
Nie wiem skąd u mnie ta słabość do obiektów latających, ze szczególnym uwzględnieniem tych
poruszających się po swarzędzkim niebie.

Jeszcze jeden powód by mnie spoglądać… :)

 

 

 

 

 

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.