Uzarzewska jesień…

Objazdówka czyli rzecz o tym jak to się wraca do domu…okrężną drogą ;) Zaczęło się od tego, że wczoraj z działki nie zdołałam zabrać wszystkich rzeczy, które na czas zimy trzeba przechować w domu, chociażby z takiego prostego względu…żeby myszy ich nie zjadły. Dzisiaj pojechałam więc po część drugą i wykorzystałam to aby wybrać się …