Podróże małe i duże. W końcu rozpoczęłam uuurlop :))))))))
Ta akurat była z cyklu tych małych. Ot taki wypad przy okazji robienia zakupów.
Uwielbiam takie zakupy :)))
Tym razem Kowalski wypad. Jakże to określenie – nazwisko jest nam w Polsce znane. Ale tym razem nie o nazwisko chodziło a o miejscowość Kowalskie i jezioro Kowalskie.
Nad jezioro niestety nie dotarłam ku mojemu niezadowoleniu. Może miałam po prostu za mało czasu. Innym razem tam dojadę.
Za to widoki po drodze były całkiem obiecujące :)