Bo my lubimy odpoczywać :) Pracować też lubimy i właśnie taka jest nasza zawiła natura ludzka.
Mnie się wyjątkowo, dość nieoczekiwanie urlop trafił w połowie września. Tydzień czasu, choć właściwie to nie wiem kiedy i jak minął. Tyle było drobnych, rozmaitych spraw do załatwienia, zrobienia, itd – nie potrzebne skreślić.
Na szczęście znalazł się też mały bo mały czas na zdjęcia. W związku z tym, zdjęcia były, ale w bliskim sąsiedztwie. Żadnych dalekich wyjazdów, planów etc. Może i dobrze?
Pogoda pomogła :)