Ciąg dalszy wakacyjnej przygody z fotografią portretową. Zdjęcia zrobione również w pięknych okolicznościach przyrody Jankowa Dolnego. Rozgrzana ziemia, słońce, zapach skoszone zboża i sosnowego lasu. Cóż powiedzieć – wakacje, wspomnienia…będziemy […]
Pole
Siała baba mak nie wiedziała jak ..i tak dalej i tak dalej. Niestety maków było mało – może i dobrze bo by nas jeszcze zaaresztowali. Siać też nic nie sialiśmy […]
Czerwone wariactwo
To był wyjątkowy dzień. Jedyny taki lotniczy w tym roku, jedyny taki czwartek. To była końcówka sierpnia, dokładnie przed świętem lotnictwa polskiego. Też trudno się dziwić, że moja ulubiona grupa […]
Wizyty sąsiedzkie
…czyli w skrócie trzy kroczki tu, trzy kroczki tam. A dokładnie 10 km rowerowe i parę set metrów spacerowe nad Jeziorem Swarzędzkim. Jakoś tak to się w ciągu roku układa, […]
Uwielbiam te odbicia :)
I w sumie ponownie szlagier, bo inaczej nie można tego nazwać, ale wiecie co? Ja lubię te szlagiery, nawet jeżeli już kiedyś takie zdjęcie zrobiłam. Za każdym razem bowiem mają […]
Kwiatuchy !!!! :)
W tym miejscu nie mogło ich zabraknąć, tym bardziej, że na działce – mojej działce, wyjątkowo pięknie mi kwiatuchy obrodziły :))))) I tak do wyboru do koloru są nagietki, onętki, […]
Letnie klimaty
Właśnie minęła połowa lata, to szczególny czas dla rolników bo to czas zbiorów, zwłaszcza jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju zborza i rzepak (tak bardzo u nas popularny) Na drogach, zwłaszcza […]
Żaglówkowy zawrót głowy
Faktycznie wydarzenie w Swarzędzu nie precedensowe, bo odkąd żyję (i ci za tym idzie również mieszkam) nie widziałam na swarzędzkim akwenie tylu biłaych żagli. W niedzielne, czerwcowe przedpołudnie zaoiło się […]
Wyjazd jakich mało
Strzepcz. Ktoś wie gdzie to jest? Wielu z nas/was się pewnie zastanawia jak to wymówić, i ja się wcale nie dziwię bo do czasu wyjazdu tam wcale nie małe miałam […]
Ligowiec musi być :)
Nie ma wiosny bez Ligowca. To już wiadomo nie od dziś, jednakże dziś, po czasie uzupełniając te wpisy już w lipcu i słuchając warkotu z Ligowca za oknem. Zwłaszcza latem […]
A co tam, wiosna na całego :)))
No dobra, czas skończyć stary post, który naweyt dobrze się nie zaczął, bo napisałam kiedyś tam jedynie tytuł. Teraz chcę w końcu nadrobić zaległości bo zaczęło się już lato więc […]
Dziś sentymentalnie :)
No trochę tak będzie bo te zdjęcia i ten wpis są przełomowe. Właśnie mamy Święta, Wielkiej Nocy. Te najważniejsze, te szczególne bo czas jest szczególny. Oto przyroda budzi się do […]