Siała baba mak nie wiedziała jak ..i tak dalej i tak dalej.
Niestety maków było mało – może i dobrze bo by nas jeszcze zaaresztowali.
Siać też nic nie sialiśmy bo już było wszystko wysiane.
Ale za to pstrykałyśmy foty, i to powiem – nawet niektóre udane ;)
To była pierwsza taka zaplanowana, od początku do końca, sesja :))))