Przełajówka…
…czyli moje małe MTB. Trening czyni mistrza powiadają. Ja tam mistrzem żadnym zostać nie chcę, ale do formy i pełnego zdrowia po tym paskudnym wypadku wrócić bym chciała. Jednym ze
Read MoreHistoria Pisana Fotografią
…czyli moje małe MTB. Trening czyni mistrza powiadają. Ja tam mistrzem żadnym zostać nie chcę, ale do formy i pełnego zdrowia po tym paskudnym wypadku wrócić bym chciała. Jednym ze
Read MoreWyjątkowo nas uraczyło pogodą na te święta. Chyba w ramach rekompensaty za rok ubiegły, jak było to każdy pamięta. Tak więc szkoda było tego czasu, ciepła i słońca nie wykorzystać.
Read MoreWiosna na Ligowcu to już standard. Jak tylko robi się trochę cieplej, i znika pozimowe błoto (którego akurat w tym roku wiele nie było) moje kroki zmierzają na lotnisko. Ono
Read MoreWażny moment. Bo po raz pierwszy od wypadku wsiadłam na normalny rower (do tej pory treningi tylko na stacjonarnym) i wyruszyłam w trasę. W sumie z dojazdem na działkę wyszło
Read More