Trochę trudno się z nią rozstać bo wyjątkowo się w tym roku rozgościła, i nie pozwalała tak do końca o sobie zapomnieć. Nawet teraz kiedy to piszę, za oknem pada jakiś śnieg z deszczem, czy gradem – ciężko rozeznać, w każdym razie coś leci. W sumie zimowych weekendów z nartami w Puszczy Zielonce zaliczyłam ze …