Długo planowana wycieczka…

Jak już wywołałam Podstolice to czas je pokazać.

Wycieczkę do Podstolic w okresie wiosenno-letnim planowałam od pamiętnej jesieni, chyba 2017. Nie dawały mi spokoju.

No i stało się. W końcu do nich dotarłam, choć mało brakowało a pogoda by mi przeszkodziła, ale udało nam się wbić w okno pogodowe.

A i dzięki temu, że chmurek trochę było to i niebo nad pałacem ciekawsze :)