Zuzanna jeszcze przed sesją stwierdziła, że oto właśnie znajdzie się po niewłaściwej stronie aparatu. Ja do dziś dzień od czasu sesji mam co do tego wątpliwości. Kiedyś też sama stałam po tej drugiej stronie i czułam się conajmniej dziwnie, więc umiem zrozumieć Zuzę. I to jest chyba sedno sprawy, bo ktoś to generalnie czuje, że się nie czuje w roli modela, dobrze się do tej roli nadaje :)

No to wystarczy połączyć efekt kiecki w najbardziej odpowiednim kolorze, szpilek, dobrego tła i pięknej pogody. Oto wyniki połączenia:

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.