Nielęgowo, gm. Kościan, powiat kościański, woj. wielkopolskie. Wieś znana co najmniej od końca XIV w.,w XV w. stanowiła własność Gryżyńskich. Dwór – Willa wzniesiony w 1902 r. przez Hermanna Lorenza. Murowany z cegły, podpiwniczony, dwukondygnacyjny, z użytkowym poddaszem, nakryty dachem wielospadowym pokrytym dachówką zakładową. W piwnicach sklepienie odcinkowe naWięcej

Właściwie to nie pamiętam kiedy przyjechałam do Krześlic po raz pierwszy. Trafiłam na informację o tym miejscu chyba wtedy gdy przygotowywałam informacje do strony znajomych, którzy otwierali w Karczewku, w Puszczy Zielonce agroturystykę. I tak przepadłam i zakochałam się w tym miejscu. Pamiętam te niedzielne popołudnia kiedy uciekałam z miasta,Więcej

Zima za oknem a ja wracam do wakacji, które rozpoczęłam tak na prawdę od kilkudniowego pobytu wraz z moim chórem w czeskiej Pradze. Mimo tego, że nigdy nie byłam w Pradze, po wizytach w Budapeszcie i Rydze, wiedziałam mniej więcej czego się spodziewać. Aczkolwiek ilość i przepych tej architektury, szczególnieWięcej

Magnolie, pierwszy lot Robala i chyba najładniejsze zdjęcie w tym sezonie. Jak do tej pory. Szczepowice to niewielka miejscowość położona w powiecie grodziskim, w gminie Kamieniec. Jak to często obserwuję, również w tym przypadku, dwór położony jest przy głównej drodze, właściwie na samym końcu wsi, prawie u wyjazdu w las.Więcej

Dworek w Separowie na pierwszy rzut oka jest dość niepozorny. Mocno schowany w parku go otaczającym, położony przy głównej ulicy wioski (a przed nim dosłownie kilka gospodarstw). Gdyby nie wymalowane na biało elementy muru otaczającego dwór, pewnie w ogóle, w pierwszym momencie, nie zorientowałabym się, że tam jest dwór. DwórWięcej

Rybieniec, od czego tu zacząć…….Bo to wcale nie jest łatwe. Nawet jak próbowałam sobie przypomnieć kiedy byłam tam po raz pierwszy miałam z tym problem. I byłam przekonana,ze to był 2021r. a jak się okazuje, było to 2020r. To była jesień, jeszcze nie dość odważnie, ale pozwoliłam sobie na wejścieWięcej

To był wyjazd jakiego się nie spodziewałam. Owszem, kiedy się dowiedziałam, że jest plan aby z moim chórem pojechać tam na konkurs, byłam prawie że wniebowzięta. Ale im bliżej było wyjazdu tym więcej mnie nachodziło wątpliwości. Podejrzewam, że były częściowo efektem ogromnego wysiłku i idącego za nim zmęczenia, po kilkuWięcej

Jankowice, moje ulubione mogłabym powiedzieć. Byłam i jestem nadal zachwycona. Nie tylko dlatego, że miejsce samo w sobie jest przepiękne. I pałac i otaczający go park. Jestem przede wszystkim zachwycona faktem, że miejsce to jest miejscem samorządowym. Ba, funkcjonuje nawet jako osobna jednostka samorządowa. Wiele widziałam pałaców i dworów, iWięcej

Baborówko to też jedno z tych miejsc, które dużo wcześniej miałam zaplanowane do odwiedzin, ale ciągle z tyłu głowy drzemały jakieś wątpliwości czy to nie za daleko. Dobrze, że przynajmniej na tą odległość już zostały rozwiane. Teraz pozostało tylko wydłużać ten dystans i nabierać pewności w jeździe (to stale uczyWięcej

Wąsowo to miejsce, które już od dawna mnie przyciągało. Było jednym z pierwszych takich slow miejsc na mapie Wielkopolski, który „wpadł” w moje ręce. Ale długo nie znajdowałam w sobie odwagi, żeby tam dojechać. Bo niby za daleko. Dopiero tak na prawdę wyjazd do położonego nieco bliżej Strykowa, bardzo sprawnyWięcej

Ten typ tak ma. Na tyłku nie usiedzi za długo. Taka jestem, odpoczywam najczęściej w ruchu, chyba, że jest to popołudniowa, szybka drzemka. To tak jest statyczna :D W związku z powyższym w miesiącach wiosenno-letnich w weekendy trudno mnie zastać w domu. Albo jestem na działce, albo właśnie rowerem gdzieśWięcej